W końcu rower poskładany na nowo:)
Piątek, 8 maja 2009
· Komentarze(5)
Kategoria Codzienne śmiganie
Po dłuższej przerwie rowerek w końcu wyremontowany, i znowu można śmigać:)
Przy okazji maszyna schudła o 845 gramów w wersji bezdrożowej, znaczy z oponami które posiadają bieżnik ;) całkowita masa jak i wersja szosowa jeszcze nie obliczona, ale to w niedalekiej przyszłości uczynię:) Wymienione koła, korba (gratulacje dla człowieka który wymyślił zintegrowaną oś, stary truvativ z suportem na kwadrat wyginał się przy tym na wszystkie strony świata;), łańcuch, kaseta, manetki, no i przy okazji zmiana z 8-rzędowego napędu na 9-tke:)
Pare fotek odrestaurowanego Hawka:
I to na razie na tyle :)
Przy okazji maszyna schudła o 845 gramów w wersji bezdrożowej, znaczy z oponami które posiadają bieżnik ;) całkowita masa jak i wersja szosowa jeszcze nie obliczona, ale to w niedalekiej przyszłości uczynię:) Wymienione koła, korba (gratulacje dla człowieka który wymyślił zintegrowaną oś, stary truvativ z suportem na kwadrat wyginał się przy tym na wszystkie strony świata;), łańcuch, kaseta, manetki, no i przy okazji zmiana z 8-rzędowego napędu na 9-tke:)
Pare fotek odrestaurowanego Hawka:
Hawk w całej okazałości© pmol
Czerwone nypelki i sramik x-9 :)© pmol
Honik z zintegrowaną osią :)© pmol
Kokpit :)© pmol
Kawałek epicona i czerwony zacisk dartmoora :)© pmol
I to na razie na tyle :)